Encounters
with our past…

Language preference

Deutsch
English (UK)
Polski

Nowotomyska Galeria Internetowa

Language preference

Deutsch
English (UK)
Polski
Przedstawienie w ramach amatorskiego ruchu scenicznego w Nowym Tomyślu View full size
Faces on this photo: Kotlarski Jan, Milczyński Józef, Siwińska Stefania

Przedstawienie w ramach amatorskiego ruchu scenicznego w Nowym Tomyślu

Fotografia ze zbiorów Wojciecha Siwińskiego.

Według wspomnień Stefani Siwińskiej z okresu 1946-1960 spektakle amatorskie cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem, szczególnie w pierwszym okresie, kiedy to po wojnie wszyscy byli spragnieni rozrywek. Sztuki wystawiane były m.in. przez chór "Chopin", zespół teatralny przy Komendzie Powiatowej MO, zespół przy PZGS i grupę sceniczną przy Nowotomyskim Domu Kultury ( od 1955 r.). W wystawianym repertuarze znalazły się sztuki: operetka "Loteria" (po 1947 r.), obrazek dramatyczny w I akcie ze śpiewkami "Łobzowianie" Władysława Ludwika Anczyca, "Czekaj ja wrócę", "Skąpiec" Moliera, komedia "Pan Jowialski" Aleksandra Fredry, wodewil w 3 aktach "Zaloty na kwaterze" Tadeusza Kozłowskiego, komedia w trzech aktach "Dwa tygodnie w Raju" Zdzisława Skowrońskiego i Józefa Słotwińskiego, komedia „Domek trzech dziewcząt” Franciszka Szuberta (1955 r.), czy wodewil "Wesele Fonsia" Ryszarda Ruszkowskiego (około 1960 r.). Dwie ostatnie reżyserowała właśnie pani Stefania Siwińska. Przedstawienia realizowano społecznie, próby odbywały się do późnych godzin wieczornych, dekoracje i stroje wykonywano we własnym zakresie lub wypożyczano z teatrów poznańskich bądź kaliskich, a fundusze na ten cel zbierano m.in. z organizacji zabaw.
Wśród zaangażowanych artystycznie osób, z którymi w ciągu 14 lat współpracowała wspomnieni zostali: Jan Kotlarski, Helena Bąk, Wacław Bąk, Józef Milczyński, Edward Kaczmarek, Zdzisław Koza i Krystyna Markowska.
Sztuki te pokazywano nie tylko w Nowym Tomyślu, ale też gościnnie: w Trzcielu, Wolsztynie, Opalenicy, Buku, Lwówku, Zbąszyniu, Grodzisku, Brodach, Kuślinie, Kościanie i Świebodzinie.

Comments

Add a comment

No comments yet. Be the first to comment!

  •