Zdjęcie ze zbiorów Stefana Matuszewskiego, zrobione podczas wykonania szalunku górnej częśći silosa do kiszonki w gospodarstwie p. Józefa Szofra w Wytomyślu.
Józef Szofer "jako pierwszy w powiecie nowotomyskim zaryzykował zbudowanie silosa, dał przykład innym i zapoczątkował budowę silosów w powiecie".
W Jednodniówce "Wczoraj i Dziś Powiatu Nowotomyskiego" z 1938 r., w artykule pt. "Budowa silosów w powiecie nowotomyskim" Józef Szofer opisuje swoje doświadczenia. Inspiracją dla niego była wycieczka do Szkoły Rolniczej w Środzie Wlkp. w 1935 r. Potem stworzył składającą się z dwóch części, okrągłą formę. "Część wewnętrzna miała wymiary: 1.25 m wysokości i 2,30m średnica była wstawiona do poprzednio przygotowanego dołu tak, aby na około formy było miejsce 15 cm na ubijanie betonu. Beton sporządziłem sobie ze żwiru i cementu w stosunku 1:8. Naokoło tej formy ubijałem beton tak długo, aż było równo z ziemią. Potem dostawiłem formę zewnętrzną o wymiarach: wysokość 60 cm, średnica 2,6 m. Pomiędzy obu formami powstało wolne miejsce na beton. (...) Wiosną roku 1936 odbył się u mnie pokaz budowy silosów przy nowopowstałym silosie z uczestnikami z całego powiatu w liczbie 200 osób. " Koszt takiego silosu wynosił wówczas 42,90 zł.